Który sektor ma największą zdolność kształtowania cen w strefie euro i Polsce?

Zdolność kształtowania cen jest dla przedsiębiorstw kluczowym czynnikiem umożliwiającym wyjście z kryzysu wywołanego pandemią Covid-19, zwłaszcza w obecnej sytuacji rosnących kosztów środków produkcji i ożywienia gospodarczego. Możliwość podnoszenia cen przez przedsiębiorstwa jest w gruncie rzeczy niezbędna, aby zwiększyć obroty i marże. A więc który sektor ma największą zdolność kształtowania cen w strefie euro? To pytanie zadali sobie eksperci Euler Hermes w raporcie: „Zdolność kształtowania cen: w jaki sposób sektory poradzą sobie w teście warunków skrajnych dotyczących inflacji w strefie euro?”.

W Polsce zdolność sektorów do kształtowania cen w perspektywie krótkoterminowej przedstawia się trochę inaczej, chociaż podobną obecnie siłę cenową co w strefie euro mają polskie sektory elektroniki, sprzętu komputerowego oraz restauracyjny. Odmienną, czyli nie tak wysoką jak w strefie Euro bieżącą siłę cenową ma w Polsce sektor włókienniczy (i szerzej odzieżowo-obuwniczy). Również odmienną, ale na drugim krańcu skali – czyli wysoką siłę cenową ma sektor budowlany (przede wszystkim materiałów budowlanych, chociaż dobrze też prezentuje się siła cenowa sektora usług budowlanych).

Odrębnym przypadkiem jest zaś jest sektor spożywczy, przynajmniej nie tak jednoznacznym jak na rynkach strefy euro, mającym w Polsce pewną zdolność do kształtowania cen, ale niewystarczającą. Pomimo dużej skali produkcji jak i popytu (także eksportowego) oraz – co ważne stosunkowo wysokiego wzrostu cen w skali roku, nie oznacza to iż ceny są adekwatne do wzrostu kosztów i pozwalają je zrekompensować. Otóż – i to może być dla niektórych zaskakujące – tak nie jest z kilku powodów: skala wzrostu kosztów była w Polsce wyższa niż na innych rynkach (m.in. kwestie podatkowe), większe były straty z powodu pandemii (większa skala produkcji na europejski rynek HoReCa), większa był niwelująca wzrost cen nadprodukcja w sektorze mięsnym i owocowo-warzywnym (choroby trzody i drobiu, ograniczenia w eksporcie).

Z analiz Ekspertów Euler Hermes wynika, że żywność jest bardzo dużą, a więc i bardzo zróżnicowana grupą produktów, także w zakresie kształtowania się cen. Są produkty, które w Polsce drożały szybciej, niż średnia unijna – np. mąka zdrożała w Polsce o 5,3% r/r (I kw 2021 – Eurostat), podczas gdy w UE o 1,8%, chleb w Polsce podrożał o 5,8% a w UE o 1,7%, świeże mleko o 3,8% podczas gdy w UE o 1,1%. Tym niemniej za tymi wzrostami cen stały duże wzrosty cen zbóż, więc wyższe ceny produktów nie zawsze rekompensują wzrost kosztów produkcji o czym świadczy liczna grupa, bo 57 niewypłacalności producentów podstawowych art. spożywczych oraz przetwórców żywności, m.in. mięsa oraz sektora ciastkarsko-piekarniczego, produkcji napojów czy nabiału. Co prawda znaczny wzrost cen zbóż miał charakter powszechny, obejmujący nie tylko Polskę, ale charakterystyczna dla Polski była za to skala podwyżek cen energii i usług komunalnych, skala problemów ze zbytem (powszechność chorób drobiu i trzody – nadpodaż na rynku, w związku z czym ceny spadły), wzrost podatków pośrednich (cukrowy, reklamowy, handlowy – wobec koncentracji handlu i sztywnych, długotrwałych umów z sieciami zmiany kosztów przerzucane na dostawców). Generalnie skala produkcji spożywczej w Polsce, jej proeksportowy charakter sprawiła, iż polski sektor mięsny czy owoców (i np. napojów) boleśniej niż w wielu innych krajach odczuły nadprodukcję na skutek utrudnień w transporcie towarów, a zwłaszcza zamknięcia hotelarstwa i gastronomii. Stąd wzrost cen napojów o 6,2% r/r wydaje się duży, ale i tak w obawie o spadający popyt nie oddaje skali wzrostu kosztów na skutek podatku cukrowego. Polski eksport żywności nabrał dynamiki dzięki konkurowaniu ceną (dotyczy to przede wszystkim mięsa, ale nie tylko), a zatem zdolność do podnoszenia cen w eksporcie mamy wprost uzależnioną od zdolności do ich podnoszenia przez zachodnich konkurentów polskich eksporterów, co wkrótce może być faktem. Tymczasem, pomimo odczuć konsumentów dynamika cen żywności r/r na koniec I kwartału uległa osłabieniu i w rezultacie ceny żywności en bloc były podobne jak przed rokiem (poza wspomnianymi napojami). Nadzieję na zwiększenie siły cenowej polskiego sektora spożywczego daje to, iż wzrost cen wydaje się dopiero rozkręcać – po spadkach na przestrzeni ubiegłego roku wzrost cen żywności miał miejsce pw. w marcu (+3,3% w stosunku do grudnia 2020). Podobnie zresztą m.in. w budownictwie – pomimo hossy na rynku nieruchomości, ceny materiałów i robocizny rosły w 2020 roku umiarkowanie, aby przyspieszyć dopiero zdecydowanie w I kwartale 2021 roku (tempo wzrostu cen trzykrotnie wyższe niż przed rokiem). Budownictwo – jego siła cenowa w Polsce to nasza lokalna specyfika, pochodna zarówno kontynuowania prac w sektorze pomimo lockdownów, jak i popytu – wielu inwestycji infrastrukturalnych jak również dużego popytu na rynku nieruchomości mieszkalnych (lokata w obliczu inflacji). Słabsza niż na Zachodzie sytuacja sektora firm włókienniczych i tekstylnych w Polsce znajduje potwierdzenie w liczbach: otwarcie gospodarki zwiększyło obroty handlu, ale nie wydaje się aby tekstylia i obuwie mogły liczyć na długotrwałą realizację odłożonego popytu, jak miało to miejsce w np. w RTV/AGD. Raczej nie – obroty wracają w tej kategorii do poziomu sprzed pandemii (wzrost sprzedaży w marcu o 93% r/r, ale…. po 50% spadku przed rokiem). Popyt nie będzie (przynajmniej chwilowo) rósł nadal w równie spektakularnym tempie, zgodnie z licznymi sondażami konsumenci są skłonni przeznaczyć zaoszczędzone środki w większym stopniu na usługi i turystykę.
Pod pojęciem niewypłacalności rozumiemy stan faktyczny – niezdolność do regulowania zobowiązań na rzecz wierzycieli. Do końca ubiegłego roku były to upadłość likwidacyjna, jak i układowa. Po zmianie prawa, w tym roku, postępowanie układowe oddzielono, dla podkreślenia zmiany wyodrębnione postępowania naprawcze nie mają już w nazwie „upadłości”. Dla zachowania porównywalności danych bieżących z tymi z lat ubiegłych (gdy postępowanie układowe było rodzajem upadłości) nadal traktujemy łącznie wszystkie przypadki postępowań upadłościowych i naprawczych, jako niewypłacalność przedsiębiorstw. Ponadto nadal otworzenie tych postępowań oznacza dla dotychczasowego dostawcy de facto brak bieżącej płatności – z tego powodu Euler Hermes na całym świecie, pod pojęciem niewypłacalności, rozumie zarówno przypadki likwidacji firm, jak i wszczęcia w ich przypadku procesów naprawczych (jak np. objecie w USA firmy ochrona przed wierzycielami z tytułu Chapter 11).
Grzegorz Błachnio
Euler Hermes
Artur Niewrzędowski
MultiAN PR

Euler Hermes to światowy lider na rynku ubezpieczeń należności handlowych oraz jeden z liderów w zakresie gwarancji ubezpieczeniowych i windykacji należności. Posiadająca ponad 100 lat doświadczenia firma oferuje klientom z sektora business-to-business (B2B) usługi finansowe, wspierające zarządzanie środkami pieniężnymi i należnościami. Sieć wywiadowni gospodarczych śledzi i analizuje codzienne zmiany wypłacalności małych, średnich oraz międzynarodowych firm działających na rynkach odpowiadających za 92% światowego PKB. Firma posiada siedzibę główną w Paryżu i działa w ponad 50 krajach, gdzie zatrudnia ponad 5.800 pracowników. Euler Hermes jest spółką zależną Allianz oraz posiadającą rating AA. W 2018 roku skonsolidowane obroty firmy wyniosły 2,7 mld €, ubezpieczyła ona na całym świecie transakcje biznesowe o wartości wynoszącej na koniec 2018 roku 962 mld €.

W celu uzyskania dalszych informacji zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej: www.eulerhermes.com, LinkedIn lub Twitter @eulerhermes

W Polsce grupa Euler Hermes jest obecna od 1998 roku. Towarzystwo Ubezpieczeń Euler Hermes SA oferuje ubezpieczenia należności handlowych oraz gwarancje ubezpieczeniowe. Jednocześnie druga spółka działająca na polskim rynku - Euler Hermes Collections Sp. z o.o. oferuje windykację należności, raporty handlowe, ocenę ryzyka oraz program analiz branżowych. Obsługę klientów zapewnia Euler Hermes Services Polska Sp. z o.o.
 
Uwaga dotycząca stwierdzeń wybiegających w przyszłość: Stwierdzenia zawarte w niniejszym dokumencie mogą zawierać stwierdzenia dotyczące przyszłych oczekiwań oraz innego rodzaju stwierdzenia wybiegające w przyszłość, oparte na aktualnych opiniach i założeniach kierownictwa firmy, obejmujących znane i nieznane czynniki ryzyka oraz niepewności, które mogą powodować osiągnięcie rzeczywistych wyników, rezultatów lub zdarzeń mogących istotnie odbiegać od tych wyrażonych lub dorozumianych w takich stwierdzeniach. Obok stwierdzeń wybiegających w przyszłość, co wynika z ich kontekstu, wyrazy „może”, „będzie”, „powinno”, „oczekuje”, „planuje”, „zamierza”, „przewiduje”, „uważa”, „szacuje”, „prognozuje”, „potencjalny” lub „kontynuuje” oraz podobne wyrażenia oznaczają stwierdzenia wybiegające w przyszłość. Rzeczywiste wyniki, rezultaty lub zdarzenia mogą w istotnym zakresie odbiegać od przewidywanych w takich stwierdzeniach, między innymi z powodu: (i) ogólnych warunków ekonomicznych, w tym w szczególności warunków ekonomicznych w kluczowych sektorach działalności Grupy Euler Hermes oraz na kluczowych dla niej rynkach, (ii) wyników osiąganych na rynkach finansowych, w tym na rynkach rozwijających się, również ze względu na niestabilność i płynność rynku oraz zdarzenia związane z kredytami, (iii) częstotliwości oraz zakresu zdarzeń objętych ochroną ubezpieczeniową, w tym zdarzeń powodowanych przez klęski żywiołowe oraz wiążących się ze wzrostem wydatków na likwidację szkód, (iv) poziomu powtarzalności zdarzeń, (v) zakresu niespłacanych kredytów, (vi) poziomu stóp procentowych, (vii) kursów wymiany walut, w tym m.in. kursu wymiany EUR/USD, (viii) zmian w poziomie konkurencji, (ix) zmian przepisów prawa i regulacji, m.in. dotyczących konwergencji walutowej oraz Europejskiej Unii Walutowej, (x) zmian w zakresie polityk banków centralnych i/lub władz innych krajów, (xi) wpływu przejęć spółek, w tym także kwestii związanych z integracją, (xii) działań restrukturyzacyjnych, oraz (xiii) ogólnych czynników związanych z konkurencją na szczeblu lokalnym, regionalnym, krajowym i/lub globalnym. Wystąpienie wielu z tych czynników może być bardziej prawdopodobne lub mogą one przyjmować bardziej wyraźną postać na skutek działań terrorystycznych i ich konsekwencji. Firma nie ma obowiązku aktualizacji żadnych stwierdzeń wybiegających w przyszłość.